Taki o to Apel dostałam od Jednej z blogerek, która tak jak i ja walczy o swój własny cud życia. Mimo bólu, smutku i własnej walki zauważyła głosem serca inną potrzebująca osobę, która prosi o pomoc.
Zagubiona pisze o Marzence :
,, W lutym 2011 roku zdiagnozowano u niej nowotwór złośliwy układu chłonnego-Chłoniak Hodgkina, zwany Ziarnicą Złośliwą.
Marzena ma wielką wolę życia,ale potrzebuje naszego wsparcia.Lek,który może jej pomóc kosztuje ponad 200 000 zł.
Czasem wydajemy pieniądze na rzeczy,które tak naprawdę nie są nam potrzebne,które z czasem zajmują tylko miejsce w naszych meblach.Życie natomiast jest potrzebne i bardzo cenne,na wagę złota.Pomóżmy Marzenie wygrać z rakiem,podarujmy jej wspólnymi siłami to,co jest najcenniejsze dla każdego z nas-ŻYCIE.
Pomyślmy,że nigdy nie wiadomo,co nas może spotkać,nie wiemy,kiedy to my będziemy potrzebowali czyjejś pomocy.
Więcej informacji w poniższym linku:
Kochani, wiem, że zawsze ktoś kogoś o coś prosi. Tych błagań o pomoc jest tak wiele. Jednak jak mają walczyć chorzy ludzie. Nie tylko muszą stoczyć bój z chorobą , strachem ale również muszą przeprowadzić walkę z całymi pokładami przeciwności i najróżniejszych trudności.
Proszę o pomoc.
Proszę o pomoc.
,,Mało kto z nas zna swoją przyszłość, ale jednakowo mocno chcemy żyć."
Prawda ???
Znam całą historię Marzeny :) Oglądam reportaże z nią, słuchałam audycji radiowej z jej kolega, który opowiadał o jurze krakowsko-częstochowskiej (moich rodzinnych stronach). Uważam ją za fantastyczną osobę, która ma niesamowicie lekkie pióro i ogromna chęć walki :) Trzeba jej pomoc zdecydowanie!
OdpowiedzUsuńP.s. Przepraszam, ze z błędami ale pisze z komórki.
Trzymam cały czas kciuki za zdrówko Wujka.
Przesyłam kusiki:*muah,muah :)
Dziękuję kochana,
UsuńTak trzeba pomóc i postarać się choć odrobinką pomóc by zdobyć ta szanse.
Wujcio dziś się uśmiechnął i wypowiedział kilka słów. Niestety, lekarze jeszcze nie pozwalają nam odetchnąć. Dziękuję za Twoje kciuki i kusiki :)
muah, muah ;)
przytulam mocniutko
Karla,ja o Marzenie dowiedziałam się niedawno,w kościele.Poruszyła mnie jej historia,dlatego chciałam jej pomóc.A czy masz jakieś linki do tych audycji radiowych lub reportaży?
Usuńzagubiona
CarpeDiem dziękuję Ci bardzo,wiedzisz,już jedna osoba o wrażliwym sercu chce pomóc:)Super.
OdpowiedzUsuńzagubiona
trzeba pomagać i dać sobie pomóc :) to taka dewiza.
UsuńBuziol wrażliwa istotko :)
Zagubiona reportaz jest na stronie tvp1 kawa czy herbata, musisz szukac pod haslem: wystawil sie na aukcje dla chorej kolezanki. Wiem, ze był też wywiad w DDTvn ale nie dotarlam do niego. Natomiast radio sluchalam na zywo więc nie wiem :) Nie pamiętam też czy to było radio zet czy rmf, w każdym razie to to, które wygrało aukcje z Mateuszem :)
OdpowiedzUsuńPrzytulam serduchem Karla :)
UsuńDzięki Karla:)Zaraz spróbuję coś znaleźć:)
Usuńzagubiona
Carpe ja również :) i błagam o kciuki bo jutro i w niedziele mam egzaminy na dwóch uczelniach a wiedza w kiepskim stanie, oj kiepskim.
OdpowiedzUsuńBrakuje mi doby ostatnimi czasy. Praca, jedna szkoła, druga szkoła i dom z mężem i czworonogiem.
Odezwę się w niedziele wieczorkiem.
Buziaki namiętniaki pisklaczkowa mamusiu :)
Karla :) masz jak w banku, trzymam chucham i pluje przez lewe ramie byś dobrze zaliczyła. Materiał na pewno, gdzieś w Twojej pamięci jest, nie dopuść tylko do paniki i stresu.
UsuńPrzytulam Ciebie mocniutko
ps. maluch właśnie zasnął ;) do 4:30 błogi spokój
fajnie mnie nazwałaś :) przypomina mi to moje dziecięce lata. Zawsze jakiegoś zwierzaka ratowałam i nazywano mnie kocia, psia, Robakowo gadowa mama ;)
Wierze w Ciebie :)
Dziękuję za kciuki :) Baardzo pomogły.
OdpowiedzUsuńSciskam mocno, az dostaniesz żabich oczek :*
Zuch Dziewczyna :)
Usuńbuziol
:)