Te nerwy są jak najbardziej zrozumiałe. Po pierwszym poronieniu, gdy znowu zaszłam w ciążę, byłam zestresowana na maksa... a już miałam przecież dziecko, było łatwiej.
Zentrum Chwili jest powrotem do mojego DOMU. Mój DOM, to moja wiara w dobro. Mój DOM to NADZIEJA, która jest częścią tego co jeszcze zło innego człowieka we mnie nie zabiło. Moja NADZIEJA i WIARA w dobro człowieka była siłą mojego życia.
Spotkałam złych ludzi, których celem jest zniszczyć to co dobre, zacne, uczciwe.
WIARA,NADZIEJA,MIŁOŚĆ...
tą drogą chcę podążać....
DLATEGO TU JESTEM
GDYŻ
NIE ZAWSZE ŚWIAT OBDARZA NAS MILIONAMI NIESPODZIANEK PEŁNYCH UROKU. JEDNAK W JASNOŚCI SERCA I ODPOWIEDZIALNOŚCI ZA WYZNACZONE SOBIE OBOWIĄZKI DOSTAJESZ OD LOSU DAR, KTÓREGO SIĘ NIE SPODZIEWASZ. PATRZ UWAŻNIE I BEZ CHCIWOŚCI ZABORCZEJ UFAJ SWOJEJ DRODZE, TYLKO CZYSTYM, ODDANYM SERCEM ZAUWAŻYSZ TO COŚ NA CO TAK NAPRAWDĘ CZEKASZ.
kontakt:ben.le@onet.eu
:)
odpocznij
OdpowiedzUsuńWierzę mocno.
OdpowiedzUsuńTrzym kciuki:)Może potrzebujesz trochę ciszy,spokoju,nie myślenia o blogu.Może Ci to pomoże.Będzie dobrze.
OdpowiedzUsuńzagubiona
Te nerwy są jak najbardziej zrozumiałe.
OdpowiedzUsuńPo pierwszym poronieniu, gdy znowu zaszłam w ciążę, byłam zestresowana na maksa... a już miałam przecież dziecko, było łatwiej.
Trzymaj się, nabieraj sił, ściskam mocno.
nie wolno się smucić..
OdpowiedzUsuńtym bardziej stresować- głowa do góry!