z f.b. |
Wystawiam nos z pod kołdry.
Żyję i moje maleństwa mam nadzieję, że też.
Sprawdzam czy plam krwi nie ma.
Uśmiecham się. Jaką radość mogą sprawić czyste majtki :)
Macham łapką do was.
Progesteron robi swoje.
Spać mi się nadal chce.
A Wy proszę trzymajcie łapki zaciśnięte i serca pełne dobra.
Życie jest we mnie.
Życia :)
One i ja :)
Trzymam Kornelkę w ramionach i mocno, mocno kciuki za Was. Dziecko to najpiękniejszy Cud! :)
OdpowiedzUsuńCałusy!
Zaciśnięte :)
OdpowiedzUsuńNapisalam@!!!
OdpowiedzUsuńmam rozumieć że się udało????;)
OdpowiedzUsuńNieustająco kciuki zaciśnięte i całe mnóstwo pozytywnych ciepłych życzliwych myśli wysyłam w twoją-waszą stronę :-)
OdpowiedzUsuń