Kilka miesięcy temu toczy się rozmowa,
- ciasteczko? podaje moim maluchom znajoma mama
- oj nie, jeszcze im nie podaję.
Poznają smaki bez soli, ostrych przypraw.
- to Ty im z waszego stołu nic nie dajesz???
- daję, ale przygotowane pod podniebienie naszych skarbów.
- to słoiczki im kupuj
- nie mam takiej potrzeby, gotuje im
- ale w słoiczkach samo zdrowie jest
- nie mam nic przeciwko słoiczkom,
jeśli czasem zajdzie taka potrzeba można z niego coś tam maluchom podać,
jednak my im nie podajemy takich produktów.
Wiem, że ich nie uchronię i będą chciały próbować to i o wo,
ale teraz jeszcze tego na mnie nie wymuszają,
gotuję, piekę im to co w miarę smaczne i zdrowe.
Rozmowa niedawna
- zobacz co przyniosłam Waszym Bliźniakom
strzela już z progu naszego mieszkanka.
Zerkam a tam słoiczki -
smakowe mieszanki
o kurczakowym,
ciasteczkowym,
owocowym
wymieszanym do nierozpoznania.
hmmm przełykam ślinę
- możesz im to podawać
- bardzo dziękuję
z całym szacunkiem za Twoją troskę,
ale ja im tego nie podam.
Mówiłam Tobie dlaczego.
- ach przestań, przestań coś musisz im dawać.
Przecież im gotuję tylko bez cukrów , konserwantów i ostrych przypraw.
Uczą się smaków zawartych w warzywach, owocach itp.
- No przestań, moje znajome wszystkie żywią swe dzieci ze słoiczków
- Nic do Twoich znajomych,
ale ja nie jestem One i proszę daj mi szansę na to
bym mogła swoje dzieci wychowywać
tak jak my to widzimy i uważamy za słuszne.
- a co Ty myślisz, że mleko które im podajesz jest takie zdrowe?
- a co miałam zrobić, gdy mleka w cyckach nie miałam,
zagłodzić czy jak?
wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
słoiczki na moją prośbę zabrała
awokado z pomidorkami i pieczonymi ziemniakami |
jajecznica na masełku z pomidorkami, bazylia i kawałeczkami gotowanej szynki |
ciasto owocowe z awokado |
pure z pieczonych pomidorów, ziemniaków odrobiną jogurtu i masła i ziół |
jesteś bardzo mądra mama
OdpowiedzUsuńi asertwna :)))
brawo!
Bardzo chce sprawdzić się jako rodzic. Wiesz Rybenko, tak pozytywnie ;)
Usuńniektóre słoiczki to i mnie smakowały :))
OdpowiedzUsuńpiekne dania, jajecznica do menu, jak wszystko z reszta!
Lubiłam, lubię pichcić. ;)
Usuńbuzia :)
tiaaa:)
OdpowiedzUsuńnic dodać nic ująć TIAAAAAAAAA :)
UsuńDo 1 -wszego roku życia bezpieczniej jest podawać właśnie "słoiczki",o ile dziecko nie jest karmione piersią.
OdpowiedzUsuńSloiczki mają atesty,są przystosowane,zbilansowane odpowiednio do wieku dziecka,a produkty poddane niezbednym badaniom
Bo układ pokarmowy,watroba małego dziecka nie potrafi jeszcze oczyszczać organizmu z toksyn,ktorych bardzo dużo mają warzywa,owoce i mięso dostępne w normalnych sklep.Chyba,że pochodzą ze specjalnych upraw:)
Tak mowią lekarze.
Śliczne dzieciaczki,pozdrawiam
Luna
tu mialam sie podpiác:))
Usuńmnie tez kazano pierwsza marchewke podac ze sloiczka
teraz je wszystko co my, a my zaczelismy jesc zdrowiej przez to - oczywiscie nie ze sloiczków:))
Luna, nie jestem przekonana do atestów i opinii etykietki na produkcie. Widziałam kurczaki z 3 nogami, dwoma kuperkami sprzedanymi w porcjach jako najlepszy produkt. Pola z BIO-produktami przy ulicach, fabrykach, autostradach. Przerobione stare mięso na coś co nazywa się gotowym obiadem. Słoiki stoją miesiącami na regale, bez chłodzenia itd. Zdaje sobie sprawę, że nie jestem w stanie uchronić dzieciaki przed natarciem industrialnym w żywności jak i w ich otoczeniu. Jednak na ile jest to możliwe staramy się im dostarczyć i zorganizować w miarę zdrowe życie. Jeśli my tego nie zrobimy, ich tego nie nauczymy, to kto???
UsuńDziękuję za komentarz i cieple, troskliwe słowo.
pozdrawiamy i łapkami machamy.
Zuch dziewczyna. Zdrowe, mądre odżywianie jest podstawą egzystencji.Zdrowe ciało, zdrowy duch, a Ty dodatkowo jeszcze za dwóch.
Usuń:)
Sama nabrałam apetytu patrząc na zdjęcia :))
OdpowiedzUsuńKażda matka sama ocenia, co dobre dla jej dzieci, asertywność to podstawa.
Niestety, ale nie każda matka/ rodzic robi to co dobre dla swoich pociech. Chciałabym wierzyć, że tak jest, ale niestety realny świat to nie bajka.
UsuńAsertywność to jedna z dobrych, mocnych cech cenionych prze zemnie w człowieku :)
cmoki smoki :)
Smakowicie się zrobiło:))
OdpowiedzUsuńGotowanie dla takich dzieciaczków to sama przyjemność!!!
Buziole:****
owszem :) przyjemność i fajna, pełna odpowiedzialności zabawa.
Usuńtulamy :)
Ja też wszystko gotowałam sama, dziewczynki jadły z apetytem. Wymyślanie potraw dla maluszków to sama frajda! ;)))
Usuńfajna mama to i frajdę odczuje :)
UsuńJa robiłam tak samo. Słoiczkowe dania mi nie smakowały i stwierdziłam, że skoro mi nie smakują to dlaczego mam dawać to dzieciom?
OdpowiedzUsuńAle taka asertywna to nie potrafiłam być:))
Instynkt organizmu to dobry nauczyciel. Chylę czoła, że potrafiłaś w swoich maleńkich dzieciach zauważyć indywidualność, a nie wykorzystać swój atut rodzica.
UsuńZuch,zuch :)
Ach słoiczki, kurcze ciekawe jak nasze babcie dawały sobie radę bez tych wynalazków. Ja też wolę sama ugotowac, ufam tylko sobie, wcale nie byłabym tego taka pewna czy do słoiczków nie trafiają takie same owoce i warzywa co w sklepie, ostatnio znajomy który pracuje w hurtowni warzyw i owoców powiedział że na bazarach ekologicznych i bio, są takie same warzywa co u niego, tłumaczył dlaczego ale już nie pamiętam. W każdym razie certyfikat nnie zawsze znaczy że to co kupujemy na prawdę jest bio. Lekarz lekarzowi też nie równy, jeden ma naprawdę sporą wiedzę a inny chce tylko trzepac kasę albo wiedzę ma jeszcze z przed wojny i zamiast pomóc wyrządza krzywdę. A tak poza tym mogłabyś napisac dokładnie co dajesz? Tylko tak jak chłop krowie na miedzy bo ja dla swojego synka nie ma już pomysłów :(
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńMargolciu, daj mi kilka dni a wpiszę w zakładkę wypróbowane dla maluszków przepisy.
Usuńbuziole :)
Super!! Czekam z niecierpliwością bo po zdjęciach to aż mi apetyt się zrobił :D Mój Kuba dzisiaj spałaszował szpinak z gęsim tłuszczem :)
UsuńTutaj jest fajny artykuł o słoiczkach http://dziecisawazne.pl/odwiedzamy-fabryke-gerbera/
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy...przeczytam od deski do deski
Usuńdobranoc...cmoki smoki na noc
Pycha.Sama bym zjadła:)))
OdpowiedzUsuńTez gotowałam sama dzieciom moim:)
serdecznosci Carpe