Ucałowane
położyliśmy je do snu.
położyliśmy je do snu.
Ciszaaaaaaaaaaaaaaaa
Ale jaka cisza
Jakieś czary mary czy co???
Mężuś podchodzi do łóżeczek
a tam nasze maluchy siedzą
( pierwszy raz w łóżeczkach )
( pierwszy raz w łóżeczkach )
i po cichu rozbrajają ich kolorową tapetę.
Bez słów - a się dogadali.
To jest współpraca :)
Przykryci kołdrą uświadomiliśmy sobie, że ich świat znów się poszerza.
Wiele niespodzianek nas czeka
Przykryci kołdrą uświadomiliśmy sobie, że ich świat znów się poszerza.
Wiele niespodzianek nas czeka
:)
To nic, że
Czas tak szybko ucieka
Nam pozostanie ta chwila
i rozkosz z ich rozwoju i fascynacji do życia.
Carpe jak jest za cicho w pokoju dzieci to wiadomo,że coś kombinują:))))
OdpowiedzUsuńAle masz Cudeńka! A jakie rzęęęęsssy dłuuuugie:! :)
już się o tym przekonuje :) dziś też mnie wykiwały :)
Usuńdzieciaczki sliczne,ale co ten mały ma na głowce?
OdpowiedzUsuńNic strasznego, to tylko Ciemieniucha.
Usuńpozdrawiam :)