Życie z nimi formuje dalej moją osobowość jako matka, rodzic, opiekun,
który odpowiada nie tylko za siebie,
ale także za maleństw rozwój.
Nasze dni razem są przygodą :)
Mimo, że znam ich nawyki i potrzeby
codziennie zmienia się ruch w naszym życiu.
Bywa śmiesznie, zabawnie, błogo,
ale także wykańczająco fizycznie i psychicznie - nerwowo.
Kiedy jestem z nimi sama
kombinuję jak ogarnąć dzień.
Codzienność :)
Dom, praca, zwierzaki, mąż, znajomi
czasem JA
i oczywiście na pierwszym miejscu One :)
Te nasze wymarzone, wytęsknione :)
Jak poradzić sobie
kiedy obydwoje płaczą,wyciągają rączki
do pieszczot,przytulenia,ukołysania.
Jak nakarmić, jak przebrać kiedy w tym samym czasie
potrzeba bycia blisko mnie
jest właśnie TERAZ najważniejsza.
Nie mogę być NATYCHMIAST jednocześnie.
Mogłam nauczyć się radzenia sobie
dla każdego z osobna.
Kiedy jedno śpi - drugie domaga się czegoś dla siebie.
I tak upływają dni
A ja zakochana
staram się
sprostać jak najlepiej temu zadaniu.
Wczoraj naszej dziewczynce wyszedł pierwszy ząbek.
Gdzie u Jej brata bliźniaka są już cztery ( pierwszy wybił się 6.7.015 )
Na dodatek Kira
wczoraj
świadomie podciągnęła się sama i stanęła na nogach.
Tę czynność
wykonywała potem z wielką radością,
zaangażowaniem po wieleeeee razy.
Co za dzień :)
Ze zmęczenia
Padłam :)
Nasze dni razem są przygodą :)
Mimo, że znam ich nawyki i potrzeby
codziennie zmienia się ruch w naszym życiu.
Bywa śmiesznie, zabawnie, błogo,
ale także wykańczająco fizycznie i psychicznie - nerwowo.
Kiedy jestem z nimi sama
kombinuję jak ogarnąć dzień.
Codzienność :)
Dom, praca, zwierzaki, mąż, znajomi
czasem JA
i oczywiście na pierwszym miejscu One :)
Te nasze wymarzone, wytęsknione :)
Jak poradzić sobie
kiedy obydwoje płaczą,wyciągają rączki
do pieszczot,przytulenia,ukołysania.
Jak nakarmić, jak przebrać kiedy w tym samym czasie
potrzeba bycia blisko mnie
jest właśnie TERAZ najważniejsza.
Nie mogę być NATYCHMIAST jednocześnie.
Mogłam nauczyć się radzenia sobie
dla każdego z osobna.
Kiedy jedno śpi - drugie domaga się czegoś dla siebie.
I tak upływają dni
A ja zakochana
staram się
sprostać jak najlepiej temu zadaniu.
Wczoraj naszej dziewczynce wyszedł pierwszy ząbek.
Gdzie u Jej brata bliźniaka są już cztery ( pierwszy wybił się 6.7.015 )
Na dodatek Kira
wczoraj
świadomie podciągnęła się sama i stanęła na nogach.
Tę czynność
wykonywała potem z wielką radością,
zaangażowaniem po wieleeeee razy.
Co za dzień :)
Ze zmęczenia
Padłam :)
zabawa na całego :) |
z Martynką K. |
z mamusią |
z tatusiem |
Tatuś, Martynka i ONE :) |
padłem |
obiad to ziemniaki w rozmarynie, dynia, i sadzone ;) dla Bliźniaków to samo tylko bardziej rozdrobnione |
oj się działo |
no jakoś trzeba to dostać |
zaczepki |
jak to Jola - mama Martynki mówi ,, samozjebka" ;) To sobie i my taką zrobiliśmy |
cudny widok tej wspaniałej rodzinki:)
OdpowiedzUsuń:) staramy się jak możemy
UsuńWiem, że męczące, ale jakże PIĘKNE chwile.
OdpowiedzUsuńBuziam :))
cmoki smoki
Usuń