I nie wytrzymałam na czterech literach. Porzuciłam ścierki, szmaty do podłóg i wiadra wypełnione pachnąca wodą z płynem. Opuściłam mój domek na kilka cudownych chwil. Wyruszyłam na wymarzony spacer. Wraz z Mamusią ( która przyjechała do mnie w gości) poszłyśmy z psiakami na długi spacer.
Pokonałyśmy 25 km. Do tego wymarzonego dnia brakowało mi mojego mężusia. Niestety , pan domu pracował tego dnia. Kiedy wieczorkiem wtuliłam się w ramiona mojego ukochanego, zobaczyłam Jego uśmiechnięte oczęta, zapytałam - co jest :) ? - Kochanie jeszcze trochę, potem razem znów będziemy spędzać takie chwile. Serce zabiło me szybciej. Jak bardzo ja Go kocham. Zmęczona, ale szczęśliwa zasnęłam jak młoda bogini.
Ty kochana wyglądasz jak młoda bogini! Figura super!
OdpowiedzUsuńNo ale 25km pieszo (i te 15 co któryś dzień) to nie w kij dmuchał! ;)
Miłego dnia! :)
Ale fajnie, że zauważasz efekty :) Trochę zakrywam tłuszczyk ciuchami... Jeszcze mam nadwagę, ale zanim przyjmę maleństwa do brzusia pragnę nabrać więcej kondycji.
UsuńDziękuję kochana :)
przytulam