z fb. |
Gosia w domu. Obolała z drenażami i 116-ma szwami - nareszcie w domu.
- Dziwnie
- już teraz z górki - mówię
- muszę się przyzwyczaić, są takie duże, większe od twoich , patrzę w lustro i nie dowierzam.
Czuję jej uśmiech przykryty jeszcze strachem i bólem, który odczuwa.
-Gosieńko, opuchlizna zejdzie, rany się zagoją, ucz się siebie na nowo. Myśl o spokoju i miłości i pięknie.
Teraz tylko WY :))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz