Kiedy za oknem wciąż pada wzięliśmy się za wspólne porządki.
Bliźniaki pomagają w codziennych czynnościach.
To chwycą za miotłę,
to za mokrą ścierkę,
to przyniosą buciki,
spodenki lub bluzeczki o które poproszę.
Choć robimy tylko po tzw. Łebkach - nie zabraniam im.
To dla nich Wielka sprawa :)
taki
Krok do odpowiedzialności
Z prac domowych moja najbardziej lubi mycie podłóg :)
OdpowiedzUsuńświetne te dzieciaczki :) tyle w nich naturalności i radości :)
UsuńAle masz fajnych pomocników :)))
OdpowiedzUsuńsama się raduje, nie uczyłam ich, naśladują z ochotą :)
Usuń