Gorące lato ponad 30 stopni przypomina mi chwile z dzieciństwa.
Zabawy wśród przyrody i wodnych zbiorowisk.
Zjadanie świeżo zerwanych owoców.
Wyciśniętych soków, gotowanych kompotów.
Oraz zakręcanych włoskich lub lodów Calypso.
Dużo słońca, dużo radości i przygód
w chwilach wolnych od prac remontowych w ogrodzie i domu.
Bliźniaki zaczarowane nowościami potrafią
przelać na nas ich radość.
Czy spacery po łąkach, czy plażach, czy bieganie po błocie
wszystko nas cieszy i bawi.
Takie chwile regenerują nasze ciała
wypychają zmęczenie
Tak by w pracy i w domu
ogarnąć tę naszą codzienność.
A co u Was Kochani???
pięknie tam u was.
OdpowiedzUsuńja w pracy przed urlopem.
kasia
dopiero poznajemy okolice...
UsuńKasiu, ale urlopik już tuż tuż...to i będzie się u Was także fajnie dziać
Tyle się dzieje u mnie, że napiszę Ci maila. Dobrze się dzieje:)
OdpowiedzUsuńczekam kochana :)
UsuńDzieje się, dzieje
OdpowiedzUsuńma się plany a życie sobie
cudnie macie tam:))
...dlatego życie jest takie niesamowite...Ono się nie podporządkowuje tylko jest z Nami tak połączone by dać sens wszystkiemu.
UsuńChoć nasze nowe miejsce na Ziemi - to nie Australia, ale naprawdę - tu na nowym jest pięknie.