Dziś dobre wieści, które wywołały
na ciele gęsią skórkę i oczy pełne łez.
Ale tak płakać lubię
bo
serce wyrzuca z siebie ten cały ból, strach i stres.
Dziś jest lepiej a to powód do radości i nadziei,
która poprowadzi Szymka do zdrowia.
Te ciężkie chwile mojej Aduni i Jej synka
skłoniły mnie do rozmyślań.
Kiedy zobaczyłam zdjęcia Jego cierpienia
mój mózg odtworzył scenariusze przeżyć z przed lat.
Dzieci znajomych,
które się utopiły, zginęły w katastrofach, wypadkach
To nagłe wyrwanie życia z życia.
Ból, złość, strach.
Wiem, że nie upilnujesz i nie uchronisz
naszych pociech przed złem świata.
Jednak czasem można przemyśleć
można zobaczyć scenerie do przodu.
Można iść przy ulicy
trzymając dziecko za rączkę - bo przecież to chwila
Można uważać jeszcze intensywniej
przy zbiornikach wodnych,
przy torach kolejowych.
bo przecież to chwila
Można posiedzieć przy posiłkach z dzieckiem
nawet gdy sterta bałaganu i obowiązków krzyczy zrób to teraz.
Można odstawić , zamknąć drzwi
zanim się odwrócisz
bo to tylko chwila.
Pewno, że nikt tego nie chciał,
a jednak.
Moja kochana Adunia,
Mama Szymka pisze:
,,Kochane Mamy
bardzo proszę Was
byście pilnowały swoje pociechy
bo chwila nieuwagi i jest tragedia
Nie życzę tego nikomu
To jest straszne jak widzisz,
że twoje dziecko cierpi i nie możesz mu pomóc.
Zero gorących rzeczy przy małym dziecku.
Chwila i już dziecko cierpi. "
Z całego serca Dziękujemy za wsparcie duchowe,
za Wasze moce, ciepłe słowa i energie, którą nam podarowaliście.
Dziękujemy za Moce Fariatek z Rybeńki Bloga
Ból dziecka
Cierpienie Jego
i ta nie moc,
która wyrywa serce z ciała.
A teraz my opiekunowie musimy wszystko zrobić by
każdy dzień zaczynał życie na nowo,
bez ciężaru dnia wczorajszego.
Przesyłam cieple myśli w stronę Szymka♥ Czasami chwila nieuwagi zmienia wszystko... Najważniejsze, ze jest lepiej!
OdpowiedzUsuńTak Izuniu, tak
Usuńczasem wszystko może obrócić się o 180 stopni przez jeden moment nieuwagi.
Teraz tylko do przodu.
Dobrze, że lepiej. Tak się martwiłam.
OdpowiedzUsuńSiły dla Was i dobrego zagojenia po przeszczepie.
bardzo tego szybkiego powrotu do zdrowia pragniemy
Usuńbiedactwo :(
OdpowiedzUsuńTak
Usuńale dobrze,że dzieci bardzo silne są
Ważne by przeszczep się przyjął
Nadal moce wysyłam, niech Szymek powroci do zdrowia, bo jeszcze wiele bólu przed nim.
OdpowiedzUsuńMoja,mama miala wręcz obsesję na temat bezpieczeństwa, kuchenka byla zastawiana krzesłem a herbata ma stole wyłącznie letnia. Za to mój niefrasobliwy tato schylił sie po moja zabawke puszczajac wózek, który wraz ze mna zjechal.z góry.
A dla Ady życzenia siły!
UsuńDziękuję Żyrafko
UsuńHorror Twoi Rodzice musieli wtedy przeżyć.
cmok
Ja nawet pamiętam, jak jechałam i wywróciłam się na dole, krzyki.rodziców też
UsuńCmokam
Bidulka , trauma do dziś.
UsuńTwój Tatko pewno bał się i o Ciebie i o Mamę...
Pamiętam to zdarzenie do tej pory, a miałam dwa lata, czyli trauma porzadna.
UsuńMisiaczek Kochany 💗
OdpowiedzUsuńPatrze na te zdjecia i mam lzy w oczach.
Niech juz nie cierpi!
Zdrowia dla Szymusia i duzo sil dla jego Mamy :***
też ryczałam , ale dziś mi już lepiej...teraz tylko zdrowieć Szymek musi :)
UsuńDziękuję kochana - przekażę
Carpe, mądry post
OdpowiedzUsuńwypadki się zdarzaja
ale uczy się na błędach innych!!!