Te święta nie były dla mnie fajne.
Gdzieś zagubiłam się w tym wszystkim.
Czyżby i mnie Depresja dopada???
Zabiera mnie taką jaką kocham.
Nie mam siły i werwy.
Co chwilę wewnętrznie upadam.
Każdy ma swoje za uszami,
swoje problemy i trudne sytuacje,
ale liczy się powstanie
dalsze podążanie
w tym pięknym życiu,
które zaczyna się od Nas i w Nas.
Bez tego nie ma nic.
Jest tylko bycie ale nie dobre życie
Nikt nie może stracić z oczu tego, czego pragnie.
Nawet kiedy przychodzą chwile,
gdy zdaje się, że cały świat i inni są silniejsi.
Sekret tkwi w tym, by się nie poddać.
Mam nadzieje, że mi się uda.
Wiesz, że trzeba się podnieść! A ta wiedza to potężny klucz!
OdpowiedzUsuńWięc ...podniesiesz się! Uda się! :)
Tulam i dziękuję za Twoją mądrość.
UsuńTrzymam kciuki. Ja też ciągle powstaje. Będzie dobrze. Joanna
OdpowiedzUsuńJoanno jak ja Ciebie rozumiem.
UsuńTrzymaj się i dzielnie
walczmy o to swoje powstawanie :)
Dziękuję, że tu zaglądasz. Daje to siły i jakiejś mocy.
Zaglądam często i podziwiam ��dawałam Ciebie za przykład koleżance,która dwa razy straciła maluszki. Od siedmiu miesięcy jest szczęśliwą mamusią zdrowej córeczki.
OdpowiedzUsuńJakie cudne wieści :) Moce i wiele Miłości ku temu Szczęściu :) Dziękuję za tak piękne informacje :) Łzy same kapią z radości.Tulam :)
OdpowiedzUsuńPadnij powstań,,,, życie kochana.
OdpowiedzUsuńdziś podczas spaceru po parku głośno recytowałam, za to za co powinnam być wdzięczna i będę to ćwiczenie powtarzać.
buzi i dołączę Cie do tych moich recytacji :D
Dziękuję :)
OdpowiedzUsuń