Poniedziałek i meeeega piękny dzień.
Pachnie kwiatami z ogrodu i życiem, które wynurza się z poranka.
Bliźniaki jeszcze śpią.
Po Weekendowych przeżyciach trzeba wypocząć.
Tyle się działo fajnego i bardzo dobrego.
Były spacery, śmiech, zabawy i wygłupy
Piknik w ogrodzie
Przyjazd Gigiego2
daliśmy Go nad ranem, gdy dziecię jeszcze zaspane było ;) |
Spacer z Baley przed skomplikowaną operacją
Samodzielne Pchanie wózka
i wspólna kombinacja wyjścia z tarapatów :) |
Trochę w domku
Buziaki dla Bruna :) |
i ogrodowe sprzątanie |
W sobotnie popołudnie spotkała nas cudowna niespodzianka.
Na spacerze moją Mamę zaczepił pan na rowerze.
Zapytał się czy myśmy nie zgubili zabawki.
Opowiedziała Mama Mu o dziecięcej tragedii.
Nieznajomy uśmiechnął się, poprosił o poczekanie wsiadł na rower i...
JEST :)
GIGI 1
Odrobina dobra,okazana drugiemu człowiekowi,
lepsza jest niż cała miłość do ludzkości.
:)
O emocjach i Niedzielnej wycieczce opowiem już jutro ;)
Bigi1 się znalazł??? Po tak długim czasie??? Niesamowite
OdpowiedzUsuńSkakałam z radości razem z Nimi :)
UsuńNiesamowite że się znalazł! I ze ktoś oddał :)
OdpowiedzUsuńA moi ulubieńcy jak zwykle w akcji :)
Prawdziwi Odkrywcy:**
Fakt, w ciągłym ruchu :) padam często przy nich:)
UsuńNo i prosze, nie było żadnego i nagle dwójka Gigów ( ??? ).
OdpowiedzUsuńBliźniaki podobne bardzo, ale juz widać różnice pomiędzy nimi...Ragner taki męski !
Przecudne psy, trzymam mocno kciuki za operację Baley !!!!!
tak,tak hormony robią swoje :)
Usuńmoże Syk wróci ???
ucałowałabym go z radości :))))
UsuńTeraz dziecię ma swoje bliźniaki :***
OdpowiedzUsuńFaktycznie :) ale fajnie :)
UsuńCudownie tu spedza sie chwile z Wami❤️❤️
OdpowiedzUsuńGigi1 postanawia wrócić bo troszke zazdrości:)))
Gigi 1 wrócił bo takiej miłości nigdzie nie dostanie...a i pewno trochę było mu żal takich zabaw ;) już nie długo i Wy będziecie biegać po Irlandzkich klimatach ;)
Usuń