Świat na zewnątrz kręcił się dalej.
Tylko we mnie panował ból i myśl to już po wszystkim, to już koniec.
Zabrakło tchu i spojrzenia.
Zabrakło jednej chwili, takiego daru od życia, łaski od Boga.
I wszystko stało się już nie takie jakie powinno być.
Wielu nie lubi takich wspomnień, pełnych bólu i cierpienia, pełnych tęsknoty i marzeń co by było gdyby.
Jednak ja muszę i chcę.
Bo to część naszego życia, wspólnych chwil pełnych radości i tego wszystkiego PO.
Czas nie goi bólu, a jego znaczenie ,, czas goi rany " jest tylko płytkim, prymitywnym pocieszeniem wymyślonym dla tych, którzy zapomnieć nie muszą bo żyją bez tego brutalnego doznania.
Utracenia dziecka, którego tulić i całować nie mogłam.
Czas dla krewnych i przyjaciół płynie dalej - jakby mój ból nigdy nie zaistniał.
Oddalają się wspomnienia.
Przyjaciele
Znajomi
Krewni
Milczą
Jakby nas nie było.
Nas i naszego bólu.
Dopasowałam się do życia.
Czasem się wściekam
Czasem płaczę
Często się uśmiecham do tych króciutkich chwil bycia z Maleństwem razem.
Jestem jaka jestem
Życie cieszy
Bo kocham
Czas zagoi rany, kiedy będziesz na to gotowa. Natenczas nie jesteś. Przeżywasz. Smutne to ale jest to element Twojego życia. Spokojności życzę :***
OdpowiedzUsuńNie walczę z tym uczuciem. Nic nie przyspieszam i nic nie blokuje. Jest ból ale i również radość życia. Każdy przeżywa indywidualnie swoje utraty. Dla mnie czas nie goi ran - niestety.
Usuńprzytulam
mam nadzieję, że czas jednak kiedyś zagoi rany. w moim przypadku tak się stało. czego i Tobie życzę.
OdpowiedzUsuń:***
przytulam
UsuńKochana zycze Ci cudownych Swiat w ramionach marzen!
OdpowiedzUsuńDziękuję
Usuńcałuję i tulę Ktosie :)