Bliźniaki każdego dnia wymyślają coś nowego.
Wygłupy, konkurencja, w zmowy i ich wielka miłość.
Każda Mama zna ten moment kiedy nastaje cisza.
To był tylko ten moment,
kiedy Dzieciaczki zdążyły przenieść swoje skarby.
.Przez chwilę się wkurzyłam,
pomachałam palcem grożąc,
że zaraz wszystko wyląduje w koszu
jeśli po sobie nie posprzątają.
Jednak w duchu nie byłam aż tak zła.
Przypomniały mi się moje pełne inspiracji Bazy,
które napawały mych bliskich grozą.
Co to był za krzyk i mój ryk
gdy trzeba było posprzątać ;)
Na szczęście Bliźniaki jeszcze słuchają.
Choć protesty i łamanie granic
ciągle są na mych nerwach wypróbowywane.
A to Dźwig z plasteliny na świeżo wymytym oknie
A to z szuflad powyciągane
A to po ścianach, podłogach, buziach pomalowane.
Bycie Rodzicem to ciężka praca nad sobą.
Dzięki Bliźniakom
nie czekamy na ten doskonały dzień
My go odnajdujemy w tych urywkach naszego życia.
Chwytamy po prostu daną chwilę
robiąc ją perfekcyjną.
pięknie to ujęłaś
OdpowiedzUsuńKto kogo przechytrzy i badanie granic, jak daleko można sie posunąć. A jak dzieciaczki kreatywne, to trzeba dużo cierpliwosci:) Jednak kiedy popatrzysz na te śliczne oczęta, to cala złość mija i jakże sie gniewać?
OdpowiedzUsuńPamiętam, ze kiedy moje dzieci byly male, dluzsza cisza byla zawsze podejrzana i zwiastowala jakies "nieszczęście", np.kg mąki rozsypanej po calej kuchni o 7.00 nad ranem (a ja sie cieszylam, ze daly mi dluzej pospać, ze takie wyjątkowo spokojne).
Zycze kolejnych wspaniałych chwil, aby te "urywki zycia" utkwily w Twojej pamięci na zawsze, bo dzieci tak szybko rosną!
Dłuższa cisza zwiastuje kreatywną zabawę dzieci, nie koniecznie po naszej myśli, a pytanie się dziecka co robi i usłyszenie, że nic - oznacza duże brojenie, przy którym lepiej, żeby nie było rodzica...Jak One szybko rosną.
OdpowiedzUsuń