Bliźniaki przeżywały swoją Niespodziankę.
Przed snem musiałam im kilkanaście razy opowiadać
jak zbieraliśmy dmuchawce
i jak malowaliśmy na koszulce Taty.
Swoim entuzjazmem zmusiły mnie do tańczenia z koszulką.
Dobrze, że Tatuś był na drugiej zmianie w pracy.
Bo tych radosnych pisków, okrzyków nie dałoby się w tajemnicy zachować.
Udało mi się nawet filmik nagrać.
Ze szczytu można dojrzeć jak wszystko jest małe.
Tutaj nasze zwycięstwa i smutki przestają być ważne.
To co zdobyliśmy i co straciliśmy zostaje w dole.
Ze szczytu góry widzisz jak wielki jest świat i jak szeroki horyzont.
Dlatego warto wznieść się ponad to wszystko
co nas frustruje i upokarza oddechem strachu.
W marzeniach i w życiu nic nie jest niemożliwe.
Walczmy o to :)
In dreams and in Life Nothing ins Impossible.