Z nami jest moja Martynka, o którą kilka lat temu życie walczyłam.
Będę ją miała przez dwa tygodnie:
teraz,
słodkie święta Wielkanocne i kilka dni potem.
Serducho się raduje.
Nie tylko moje.
Dzieciaki ją uwielbiają.
Nawet Yawarka pozwala na więcej niż innym.
Jestem szczęśliwa po uszy :)
Uwielbiam Martynkę
Jest przesłodką pannicą o bardzo dobrym serduszku.
Kiedy po punkcji z Bliźniakami - po narkozie leżałam w łóżku
to Ona robiła mi
kanapki ,, ała"
przynosiła ciepłe herbatki z sokiem malinowym,
to Ona głaskała mnie po głowie.
A teraz bawi się razem z maluchami
by mi pomóc i
odciążyć moje łapki choć na trochę :)
Dobre dziecko o pięknej duszy ta nasza Martynka
Prawda???
Oj pamietam naglosnienia w mediach o pomoc dla Martyny. Dzielna ona i ci jej rodzice. Maluchy takie fajne.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia dla Babci i Gosci !!
OdpowiedzUsuń